W ciągu życia mamy naprawdę dużo pomysłów, jednak największym problemem w ich realizacji jest strach. Strach przed porażką, strach przed tym, że nam wyjdzie, strach przed opinią innych, i wiele innych strachów. Strach towarzyszy ludzkości od samego początku jej istnienia, i jest dla nas naturalny, co nie znaczy, że powinniśmy mu ulegać. Dzisiaj opiszę Ci jedno z narzędzi, które pozwoli Ci opanować strach i zacząć robić to, co chcesz. Nazywa się ono kalibrowanie strachu.

Na czym polega kalibrowanie strachu

Kalibrowanie strachu to technika zaczerpnięta od Tima Ferrisa. Pozwala ona znaleźć w sobie wszystkie strachy, oraz im przeciwdziałać. Można z niej korzystać jak z narzędzia, które znajduje wszystkie Twoje strachy w życiu, a można też szukać wszystkich strachów związanych z jedną czynnością. W poniższym opisie zajmiemy się pojedynczym problemem. Polecam również świetny talk Tima na TEDzie, właśnie o kalibrowaniu strachu:
Zamiana jednego problemu na życie jest prosta, należy wypisać problemy niezwiązane z jakimś jednym problemem, a wszystkie problemy obecne w życiu. Będzie ich dużo, ale nie zraź się tym. Każdy z tych problemów możesz też rozpisać jako oddzielny strach, więc nie bój się też za małej szczegółowości.
Aby zacząć z korzystać z techniki kalibrowania strachu, musisz przygotować sobie trzy kartki, najlepiej A5, i pisać na nich poziomo według poniższego planu.

1) Kartka pierwsza – „Co się stanie, jeżeli…”

Na kartce pierwszej na samej górze napisz swój problem. Może to być cokolwiek, od zmiany pracy, przez strach przed pójściem na randkę, wzięciem wolnego w pracy, zakupem nowej rzeczy, aż po zakładanie nowej formy, tworzenie nowego projektu, zmiana miejsca zamieszkania, oświadczenie się itd. Poniżej narysuj trzy kolumny, a na górze każdej kolumny napisz ich nazwę – „Problem”, „Zapobieganie”, „Naprawa”.

Pusta pierwsza kartka

W kolumnie pierwszej o nazwie „Problem” wypisz wszystkie problemy, jakie widzisz w tym momencie. Weźmy za przykład zmianę pracy. Wypisz wszystkie problemy w Twojej sytuacji, jakie masz, chcąc zmienić pracę. Przykładowymi problemami mogą być – „Boję się, że sobie nie poradzę z zadaniami”, „Obecny szef się dowie i będzie robił problemy”, „Mogą mi nie zapłacić tyle, ile bym chciał”, „Praca wymaga zmiany miejsca zamieszkania”, „Nie odnajdę się w nowym środowisku”, „Nowi ludzie mnie nie polubią”.

Pierwsza kolumna z przykładami

W kolumnie drugiej o nazwie „Zapobieganie”, do każdego problemu z kolumny pierwszej, napisz, jak mu zapobiec. Wymyśl, co jest w Twojej mocy i co możesz zrobić, żeby zapobiec temu, co jest w kolumnie pierwszej. Jeden problem to jedno zapobieganie, nie skracaj sobie drogi, pisząc ogólniki, nie o to chodzi. Znajdź rozwiązanie każdej sytuacji i każdego problemu.

Druga kolumna z przykładami

W kolumnie trzeciej o nazwie „Naprawa” poszalej, i wyobraź sobie, że każdy najgorszy scenariusz, każdy problem z kolumny pierwszej się spełnił. Że jest najgorzej, jak może być, przykładowo, jak boisz się, że nie poradzisz sobie z zadaniami, to właśnie to się dzieje. Że nie masz zielonego pojęcia jak zrobić cokolwiek w nowej pracy. Teraz zapisz, jak to naprawisz. Może to być powrót do poprzedniego stanu, może być naprawa najgorszego scenariusza, może być coś pomiędzy. Znajdź wyjście z tego najczarniejszego scenariusza już teraz, zanim w ogóle się wydażył :D

Trzecia kolumna z przykładami

Koniec pierwszej strony. W każdej kolumnie postaraj się napisać po około dziesięć elementów, chociaż idealnie byłoby między dziesięć a dwadzieścia. Tak wygląda podstawa kalibrowania strachu. Kolejne strony są dodatkowym, fajnym narzędziem, które poza kalibrowaniem strachu pokazuje nam możliwości, i ustawia w nas strach przed niedziałaniem. Warto je również zrobić, ale to właśnie ta pierwsza strona jest absolutnie najważniejsza.

2) Kartka druga – „Korzyści z częściowego sukcesu”

Na kartce drugiej, na samej górze, zapisz takie zdanie :
„Jakie mogą być korzyści ze spróbowania albo osiągnięcia częściowego sukcesu?”
Pod tym zdaniem zapisz odpowiedź na to pytanie. Pomyśl nad nią dziesięć, piętnaście minut, nie śpiesz się. Zastanów się nad każdą, nawet najmniejszą korzyścią, czy osiągnięciem, jakie daje Ci podjęcie działania. Mogą to być wielkie rzeczy, jak np. pokonanie strachu, jak i taki małe rzeczy, jak wstępna nauka nowej umiejętności. Wypisz wszystkie plusy, jakie Ci przyjdą do głowy.

Druga kartka

3) Kartka trzecia – „Cena braku działania”

Na trzeciej kartce, na górze napisz:
„Cena braku działania”
Jak się dobrze domyślasz, musisz odpowiedzieć na to pytanie. Kartkę znowu trzeba podzielić na trzy części, a każda część na górze ma napis: „6 miesięcy”,  „1 rok”, „3 lata”. Odpowiedz sobie na pytanie, jaka jest cena tego, że nie podejmiesz działania i nic nie zrobisz, w perspektywie właśnie pół roku, roku czy trzech lat. Wyobraź sobie wszystkie najgorsze wypadki, tym razem nie do działania, ale jego braku. Jakie poniesiesz konsekwencje emocjonalne, psychiczne, fizyczne, finansowe, relacyjne itd. Im dalsza perspektywa, tym nieco trudniej to robić, ale postaraj się i wypisz min. 2-3 opcję w każdej perspektywie czasowej.

Trzecia kartka

Kalibrowanie strachu – skrót do pobrania

Strona 1: „Co się stanie, jeżeli…” – Zrób 3 kolumny, po około 10 elementów w każdej
    „Problem” – Jaka jest najgorsza rzecz, która może się zdarzyć?
    „Zapobieganie” – Co mogę zrobić, aby jej zapobiec?
    „Naprawa” – Jeżeli najgorsze się zdarzy, jak mogę to naprawić
Strona 2: „Korzyści z częściowego sukcesu” – Zrób listę korzyści ze spróbowania lub częściowego sukcesu
Strona 3: „Cena braku działania” – Zrób 3 kolumny, w każdej wpisz kilka konsekwencji Twojego braku działania. Perspektywy czasowe:
    6 miesięcy
    1 rok
    3 lata

Dlaczego kalibrowanie strachu działa?

Przede wszystkim wizualizujesz strach. Zamiast cały czas się zastanawiać, co może pójść nie tak, wyciągasz to z głowy i umieszczasz na papierze. Nie musisz więcej o tym myśleć, bo już to masz wypisane. Co więcej, nie dość, że masz wypisany strach, to, co najgorszego może się stać, to jeszcze masz na to rozwiązanie i jak tego uniknąć. Od razu, teraz, nie musisz się zastanawiać o tym w momencie problemu, kiedy masz najwięcej stresu i najmniej głowy do takiego myślenia, tylko możesz coś zrobić już teraz. Okazuje się, że te strachy często są większe w naszej głowie niż na papierze.
Po drugie, widzisz nie tylko swoje strachy zrobienia czegoś, ale też strach niezrobienia czegoś. Na początku nie myślimy o problemach w taki sposób, ale trzeba na to zwrócić uwagę. Jeżeli stoimy w miejscu, a cały świat idzie do przodu, to tak jakbyśmy się cofali. Niezwykle ważne jest, żeby widzieć te konsekwencje, i zastanowić się, czy naprawdę strach przed zrobieniem czegoś jest większy, niż strach przed nierobieniem czegoś.
Po trzecie, dostrzegamy zysk nie tylko finalny, ale też częściowy, po spróbowaniu lub odniesieniu częściowego sukcesu. Wygrana to nie zawsze 100%. Czasami można wygrać i się cieszyć, spełniając tylko 20% pierwotnego celu (zasada Pareto). Kiedy Ci się uda w 100%, to doskonale wiesz, co się stanie. Wiesz, co zrobisz, jak się zachowasz itp. Najgorzej jest dostrzec te częściowe, małe sukcesy.

Dodatkowe korzyści z kalibrowania strachu

Pisanie na papierze pozwala, poza pozbyciem się z głowy problemów, rozważyć je na chłodno. W głowie straszne rzeczy są straszniejsze, na papierze jednak są one… prawdziwe, niewyolbrzymione. Możemy więc spokojnie porównać plusy i minusy i podjąć racjonalną decyzję, która będzie dla nas najlepsza. Co więcej, widzimy wszystkie możliwości, dowiadujemy się, ile możemy zrobić. To nie tak, że jak spotka nas problem, to zostaniemy sami. Już teraz mamy przecież rozwiązanie większości problemów, tu, na kartce. Czyż to nie upraszcza życia? :)
Kalibrowanie strachu pomaga nam również budować odporność na… siebie samych. Na nasze wyobrażenia, na nasze wyolbrzymianie problemów i złych rzeczy, na nasze czarnowidztwo. Nasz umysł chce nas chronić, więc w jego naturze jest strach i niedziałanie. Pytanie tylko, czy takie myśli zawsze są dobre. Kalibrowanie strachu pozwala na szybsze opanowanie złych myśli i myślenie w miarę obiektywne, na dostrzeganie wszystkich możliwości, opcji i za i przeciw, nie tylko tych złych. Nie ufajmy bezgranicznie naszemu umysłowi, zamiast tego rozważmy, czy to, co mówi, jest dobre.

Podsumowanie

Kalibrowanie strachu to jedna z najlepszych technik to walki ze stresem i strachem. Pozwala nam spojrzeć obiektywniej, zobaczyć wszystkie plusy i minusy działania i jego braku, oraz podjąć świadomą i dobrą dla nas decyzję. Sam z niej korzystam przy ważnych życiowych wyborach, i nigdy się nie zawiodłem. Dlatego naprawdę polecam technikę kalibrowania strachu. Zacznij więc już dzisiaj robić więcej, kalibrując swój strach :D